poniedziałek, 14 listopada 2011

Not So Good

  Kolejna ptaszyna... 
Niespodzianie załopotała mi przed nosem swym przebarwnym skrzydłem...
Spotkanie to z pewnością zapamiętam na długo, bo długo też przyszło mi na nie czekać. 

 W moich złotych latach radia muzyka miała inny ciężar i  gęstość też miała inną, i była czymś więcej niż tylko zapchajdziurą chwil umykających. Internet w swojej ówczesnej formie był jeszcze własnością armii, w sklepach królowały winylowe muzyczne kręgi, a pan na bazarowym straganie za śmieszne pieniądze oferował zaledwie pewną skończoność hitów z satelity na epickiej i wiernej do końca taśmie magnetofonowej...Potem dopiero, milion albumów później, zajaśniały na mym fonograficznym firmamencie szokujące jakością dźwięku srebrzyste odpowiedniki czarnych płyt...
 Radio było więc niegdyś jedyną alternatywą dla poszukujących i niezaspokojonych. Tylko, że słyszałeś tam jedynie to, co ktoś chciał, żebyś usłyszał...

 Niestety próżno szukać w mych zajmujących reminiscencjach zespołu Fields.
Żaden z wielbionych przeze mnie redaktorów muzycznych nigdy choćby nie napomknął o owej koalicji muzycznych wyrobników, aczkolwiek... Są to starzy dobrzy znajomi w pewnym sensie; wszak mamy tu założyciela formacji - Graham'a Field'a - któremu możemy w wielkim stopniu  podziękować  za klimat i niepowtarzalność dwóch pierwszych albumów wspomnianego niedawno Rare Bird. 
 Andy McCulloch pięknie bębnił nam na płycie "Lizard" King Crimson, zaś Alan Barry - gitarzysta - miał w swym zanadrzu, oprócz rzecz jasna talentu, dwugryfową gitarę( 6 strun + bas!), więc zaiste musiał być świetnym kompanem do grania rock'n'rolla. I oczywiście tak było...

Ich jedyny wspólny album Fields z 1971 roku ma wszytko, czego może sobie zamarzyć miłośnik muzycznej ornitologii...



 Jedyny problem związany z owym wydawnictwem to wybranie utworu, który najlepiej by je scharakteryzował. Dylemat ów pozostawiam tym, którzy płyty nie znają, pozostałych niezwykle gorąco zachęcam do lektury utworu pod przewrotnym tytułem "Not So Good"...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz